Słowo „amator” na ogół kojarzy nam się negatywnie – z kimś komu daleko do profesjonalisty, osobą znajdującą się na niskim poziomie umiejętności w jakiejś dziedzinie, z wyraźnym brakiem doświadczenia czy wiedzy. Rzadko pamiętamy o tym, że inne znaczenie tego wyrazu to: miłośnik, pasjonata, osoba szukająca spełnienia robiąc coś hobbystycznie, z pełnym zaangażowaniem i z pasją. Chciałabym żeby właśnie ta druga definicja towarzyszyła nam w tym wpisie dotyczącym amatorskich rozgrywek w piłce nożnej 6-osobowej.
Amatorzy futbolu?
Mówiąc o amatorskiej piłce na myśl większości z nas przychodzą do głowy mecze A, B, C klasy, tym samym zapominamy o prężnie rozwijającej się na całym świecie piłce nożnej 6-osobowej (nazywanej także minifutbolem). Uprawiać ją jest znacznie łatwiej niż powszechnie znaną i lubianą 11-osobową odmianę futbolu. Do gry potrzeba mniejszej liczby zawodników, przez co tak częste w niższych ligach problemy kadrowe rzadziej występują, a spotkania rozgrywane są na mniejszych boiskach, w Polsce na ogół na orlikach albo obiektach przyszkolnych. Co ciekawe w większości przypadków pojedynki rozgrywane są bez udziałów sędziów (!), zgodnie z duchem fair play. Da się? Da się!
Rozgrywki te choć przeznaczone są przede wszystkim dla szerokiego grona osób, głównie tych, którzy chcą w piłkę pokopać rekreacyjnie, to na poziomie europejskim i światowym zaczynają się wyraźnie profesjonalizować. Mamy European Minifootball Federation (EMF) oraz World Minifootball Federation (WMF), federacje, które zrzeszają poszczególne związki krajowe. W swoim wpisie skupię się na działalności Playarena czyli największych w Polsce rozgrywek w piłce nożnej 6-osobowej, a także członka wspomnianej wcześniej europejskiej federacji. Dodam tylko, że mam na co dzień tę niesamowitą przyjemność mieć swój udział w rozwoju tego piłkarskiego projektu, a tym samym również tej dyscypliny w Polsce, ponieważ z Playareną związana jestem zawodowo już od blisko roku. Dlatego z jeszcze większą przyjemnością opowiem Wam o tym wszystkim 🙂
Dla wszystkich i dla najlepszych
Same rozgrywki lokalne dostępne są dosłownie dla każdego: bez względu na wiek, płeć czy zasobność portfela. Jednak wśród drużyn pojawiają się także takie, które wyróżniają się na tle innych. Mają w swoich składach zawodników z ciekawą piłkarską przeszłością, byłych kadrowiczów reprezentacji młodzieżowych lub takich, którzy mimo sporego talentu kariery nie zrobili, bo dopadały ich kontuzje lub zwyczajnie – jak to często się w piłce zdarza – podejmowali złe decyzje. I właśnie dla tych najlepszych organizowane są Mistrzostwa Polski, a od tego roku również Puchar Polski w piłce nożnej 6-osobowej. To nagroda dla tych najbardziej zaangażowanych, którym potrzebna jest sportowa rywalizacja nie tylko o zwycięstwo w ligowym meczu czy w rozgrywkach miejskich, ale ważna jest także walka o to by być w prestiżowym gronie najlepszych drużyn w Polsce. Stąd pomysł na ogólnopolskie finały – z myślą o tych, którzy chcą doświadczyć czegoś więcej.
W tym roku rywalizacja o dwa najważniejsze tytuły w rozgrywkach czyli Mistrza Polski oraz zdobywcę Pucharu Polski toczyła się w lipcu. I w ten własnie sposób cały mój miesiąc wypełniony był emocjami związanymi z piłką nożną 6-osobową. Przy okazji turniejów w różnych miejscach w Polsce zaliczyłam też trochę groundspottingu – czyli najprościej mówiąc zwiedzania stadionów, ale w czasie, kiedy nie są na nich rozgrywane mecze.
FORTUNA Puchar Polski Playarena 2016
To był pierwszy, historyczny turniej o Puchar Polski w ramach rozgrywek Playarena. Wzięło w nim udział aż 40 drużyn z całej Polski (39 miast). Walka toczyła się równolegle na 6 boiskach, a nagrodą było nie tylko trofeum (swoją drogą chyba największy puchar jaki kiedykolwiek miałam okazję zobaczyć!), ale też przepustka na pierwszą edycję EMF Champions League czyli udział w Lidze Mistrzów w odmianie 6-osobowej. Zwycięską drużyną okazała się warszawska Gloria Victis i to ona jako jedna z dwóch polskich drużyn będzie nas reprezentowała w rozgrywkach europejskich już w dniach 23-25 września w Mariborze (Słowenia). Łącznie o tytuł najlepszej drużyny klubowej w Europie będzie rywalizowało aż 68 najlepszych zespołów.
Sam turniej o Puchar Polski miał miejsce we Włocławku, więc przy okazji odwiedziłam Halę Mistrzów, na której mecze rozgrywa koszykarska drużyna – Anwil Włocławek.
Chciałam zobaczyć także Stadion Miejski, gdzie gra lokalna drużyna piłkarska Kujawiak Włocławek, ale niestety nie pozwolono mi wejść na ten obiekt „ze względów bezpieczeństwa”. Pozostało mi się jedynie pokręcić po „przyjemnej” okolicy stadionu 🙂
Cztery Turnieje Eliminacyjne Mistrzostw Polski Playarena 2016
Po wyłonieniu zdobywcy Pucharu Polski przyszedł czas na walkę o tytuł Mistrza Polski. W ten sposób dwa kolejne weekendy – najpierw w Sosnowcu i (ponownie) we Włocławku, przeznaczone zostały na rozegranie 4 turniejów eliminacyjnych. Rywalizacja ta, w której wzięło udział aż 160 drużyn z Polski, miała na celu wyłonienie najlepszej 16, która otrzymała przepustki na finał Mistrzostw Polski w Warszawie. Jak się później okazało, najwięcej biletów na finał otrzymały drużyny z Warszawy i Łodzi (aż po 3).
Podczas pobytu w Sosnowcu byłam otoczona wszystkim co związane z Zagłębiem Sosnowiec. Tak się złożyło, że nocowaliśmy w Domu Sportowca, więc spoglądając przez okno mojego pokoju – widziałam Stadion Ludowy. Natomiast posiłki jedliśmy w restauracji klubowej, w której każdy element wystroju przypominał o sosnowieckim klubie, ale nie zabrakło także legijnych akcentów. Również w tym miejscu można było dostać klubowe piwo – podobno niedostępne w innych punktach 🙂
Finał Mistrzostw Polski Ligi Nike Playarena 2016
Po 4 turniejach eliminacyjnych, w których udział wzięło 160 drużyn i rozegrano łącznie 368 spotkań, przyszła pora na rywalizację najlepszych podczas finału Mistrzostw Polski w Warszawie. Myślę, że warto w tym momencie wymienić drużyny, które brały udział w tej walce o miano najlepszej drużyny w piłce nożnej 6-osobowej w Polsce.
GRUPA A:
Gloria Victis Warszawa, Bestia Team Police, TS 10ka.pl Zabrze, Zespuł Orły Wrocław
GRUPA B:
Dynamik Herring Toruń, Retkinia Crew Łódź, Struga Personal System Service Tomaszów Maz., The Cyborgs Ruda Śląska
GRUPA C:
Flying Cater-Group Łódź, Tiki Taka Warszawa, KKS Rawa Katowice, NSZZ Solidarność KWK Zofiówka Jastrzębie-Zdrój
GRUPA D:
SuperstarTeam Białystok, Skład Węgla i Papy Łódź, Newell’s Old Boys Jastrzębie-Zdrój, Chłopcy z Bielan Warszawa.
Finał został rozegrany 30 lipca na przepięknym obiekcie – stadionie Agrykoli Warszawa, a upragniony tytuł Mistrza Polski Ligi Nike Playarena 2016 trafił do Flying Cater Group Football Team. Właśnie ta łódzka drużyna jako druga z Polski będzie nas reprezentowała na wspomnianym wcześniej EMF Champions League już we wrześniu.
To był dla mnie miesiąc pełen piłki nożnej 6-osobowej i choć kontakt z nią mam od blisko roku, to dopiero teraz doświadczyłam jej tak intensywnie. Cieszę się, że wszystko się tak dynamicznie rozwija, a w niektórych miastach wbrew przewijającemu się w mediach komunikatowi o pustych orlikach, boiska są zapełnione od rana do wieczora. Fajnie było przez ten miesiąc tworzyć tę całą otoczkę, dzięki, której zawodnicy mogli doświadczać wielu sportowych emocji. Ale najfajniejsze w tym wszystkich jest jednak to, że najlepsi z najlepszych mogli dzięki swojej grze na finałach pokazać się Selekcjonerowi Reprezentacji Polski w piłce nożnej 6-osobowej i zagrać z orzełkiem na piersi podczas Mistrzostw Europy na Węgrzech. Przypuszczam, że to jedno z najpiękniejszych uczuć, móc z dumą reprezentować swój kraj. Ale o Reprezentacji Polski w piłce nożnej 6-osobowej i ostatnim Euro napiszę więcej już w kolejny wpisie 🙂
Mała galeria z tego intensywnego miesiąca (źródło: www.playarena.pl)
FORTUNA Puchar Polski Playarena 2016:
Turniej Eliminacyjny Mistrzostw Polski Playarena 2016 w Sosnowcu:
Turniej Eliminacyjny Mistrzostw Polski Playarena 2016 we Włocławku:
Finał Mistrzostw Polski Ligi Nike Playarena 2016 w Warszawie: